O budowie nowych parkingów w centrum miasta, opłacie za wywóz odpadów komunalnych
oraz największych wyzwaniach stojących przed władzami samorządowymi – rozmawiamy z
Wojciechem Gut, wiceburmistrzem Ząbek.

Moja Gazeta Regionalna: Panie Burmistrzu, na pasażu przy Orlej widać prace
nadziemne. W podziemiach też coś się dzieje. Czy to znaczy, że mieszkańcy doczekają się
parkingu?
Wojciech Gut, wiceburmistrz Ząbek: To prawda. Budujemy parking podziemny. Prace są
już mocno zaawansowane. Obecnie remontowany jest strop. Wykonywane jest jego
uszczelnienie i odwodnienie. Równolegle trwają prace porządkowe we wnętrzu parkingu.
Doprowadzamy do stanu, kiedy będzie można wylać płytę i wykonać wszystkie niezbędne
instalacje. Przewidywany termin oddania obiektu do użytku – III kwartał 2019 roku.
Czy każdy będzie mógł korzystać z parkingu?
Parking będzie realizował funkcje „Parkuj i Jedź”. W założeniu ma to zachęcić do
przemieszczania się w inny sposób niż własnymi samochodami.
Bilet komunikacji miejskiej, kolejowej będzie upoważniał do bezpłatnego parkowania.
Między godziną drugą a czwartą w nocy przewidziana jest przerwa techniczna, dlatego nie
będzie można trzymać auta przez całą dobę – kara za pozostawienie auta na noc wyniesie ok.
100 – 150 zł.
Czy inni mieszkańcy, na przykład korzystający z bazarku miejskiego, będą mogli tam
parkować?
Wjazd przewidziany jest tylko za okazaniem biletu upoważniającego do jazdy pociągiem czy
autobusem. Ponieważ środki na budowę parkingu pozyskaliśmy w przeważającej większości
z Urzędu Marszałkowskiego, przez 5 lat nie będzie możliwe pobieranie jakichkolwiek opłat.
Zastanawiamy się, czy na przykład nasza Karta Mieszkańca „Jestem z Ząbek” nie będzie też
podstawą do parkowania.
Proszę powiedzieć coś więcej na temat inwestycji.
Projekt jest realizowany pod nadzorem Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów
Unijnych, współfinansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i budżetu
państwa, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego.
Koszt inwestycji to ok. 6.9 miliona złotych, miasto partycypuje w budowie, w wysokości
15%, czyli ok. 1 mln zł.
Parking o wielkości ok. 3 tys. metrów kwadratowych ma zawierać docelowo 112 miejsc
postojowych dla samochodów, 3 miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych na
zewnątrz oraz 8 miejsc postojowych dla motocykli lub motorowerów, 12 miejsc postojowych
dla rowerów i 2 stanowiska do ładowania samochodów elektrycznych (kategoria A). Obiekt
będzie monitorowany.

Co powstaje na tzw. pasażu?
W ramach tego projektu budujemy przestrzeń rekreacyjną: będą tam ławeczki, pergole,
nasadzenia, słowem – nowoczesne miejsce odpoczynku dla mieszkańców.
Mam jeszcze inną dobrą wiadomość: jednocześnie będzie budowany drugi parking – przy
stacji PKP (na placu tym już mieszkańcy parkują, ale jest to teren niezagospodarowany).
Szacunkowy koszt tej inwestycji to ok. 440 tys. zł. Parking pomieści ok. 50 aut, na otwartej
przestrzeni. Dzięki tym dwóm inwestycjom przybędzie ok. 160 – 170 miejsc parkingowych.
Dodajmy, że w najbliższym czasie PKP zamierza wybudować w Ząbkach nowoczesny i
funkcjonalny dworzec PKP. Wpłynie to zasadniczo na poprawę wizerunku miasta i jakości
życia.
Jakie inne zadania stawiacie Państwo przed sobą w najbliższym czasie?
W ramach rewitalizacji miasta planujemy budowę pięknego centrum z rynkiem, ratuszem,
deptakiem i lokalami usługowo-handlowymi. Powstanie ono w tym samym rejonie, czyli za
tyłami przychodni VITAL, poprzez bazar miejski, aż do ul. Wiosennej, w kierunku torów
kolejowych przy ul. 3 Maja. Ale to są plany na nieco dalszy okres.
Najważniejsza inwestycja na najbliższy czas to budowa Szkoły Podstawowej nr 4 przy ul.
Dzikiej. Planowane koszty mogą zbliżyć się do sumy ok. 60 mln zł. Co prawda budowa
szkoły wraz z obiektami przyległymi, jak boisko sportowe, parkingi, ogrodzenia nie powinna
przekroczyć 45 mln zł, jednak szkoła musi zostać wyposażona w niezbędny sprzęt.
Dodatkowo konieczne jest wybudowanie dwóch nowych dróg, które umożliwią dojazd do
obiektu.
Drugie ważne zadanie wynika z faktu, że w 2017 roku miasto otrzymało ok. 40 mln zł
dofinansowania na budowę kanalizacji deszczowej w drogach. Idea projektu zakłada
odtworzenie 1/3 drogi, a pozostałe 2/3 odcinka drogi miasto musi wybudować z własnych
środków. Dlatego priorytetem jest znalezienie tych pieniędzy.
Chyba Państwo poradzicie sobie z tym? Sam podatek śmieciowy należy do najwyższych
w okolicy…
Opłata za wywóz odpadów komunalnych to złożone zagadnienie, na które wpływ ma wiele
czynników, w niektórych przypadkach nawet natury globalnej. Natomiast największy
problem w skali naszego miasta, to trudność policzenia liczby mieszkańców. Powyższe
czynniki determinują wybór zasad naliczania opłat. Rada Miasta zdecydowała się na
najprostszą metodę naliczania ale w praktyce chyba jedyną możliwą. Sam zachęcałem do
tego, by przyjąć formę bardziej sprawiedliwą społecznie. Przyznaję, że 68 zł miesięcznie to
dużo. Ale jest to sytuacja przejściowa. Dzisiaj zaawansowane są prace na naliczanie opłaty ze
względu na zużycie wody. Musimy się do tego przygotować: potrzebne są informacje, jakie
jest zużycie wody w danym domostwie.
Żeby cały projekt miał sens, każde gospodarstwo domowe musi posiadać licznik, a brakuje
ok. 2 tys. liczników. Przewidywany okres, w jakim PWiK powinno złożyć liczniki w
gospodarstwach domowych, nie powinien przekroczyć 24 miesięcy. Prezes PWiK Janusz
Tomasz Czarnogórski obiecał zintensyfikowanie prac i jest szansa, by do końca roku znaczna
część domostw została "olicznikowana". Wtedy będzie można wdrożyć tę formę opłaty
ryczałtowej.
Gdyby nie udało się zainstalować wszędzie liczników, to zakładamy, że będą obowiązywały
dwa modele naliczania: na podstawie danych z liczników oraz zgodnie z obecnym systemem
prawnym, czyli 68 zł miesięcznie od gospodarstwa tam, gdzie liczniki jeszcze nie zostaną
założone.
Do wdrożenia nowych zasad niezbędne są jeszcze analizy rozwiązań prawnych, technicznych

i informatycznych. W jaki sposób będzie przekazywana informacja o zużyciu wody, jak
będzie to weryfikowane z deklaracją, itp. Bo zgodnie z ustawą, właściciel posesji zadeklaruje
pewną opłatę, ale ze względu na zużycie wody, ta opłata może być różna. Zastanawiamy się,
jak to wszystko rozwiązać.
Czy ta forma naliczania opłaty za wywóz nieczystości nie spowoduje, że ludzie… będą
zmuszeni rzadziej się myć?
Statystycznie, jedna osoba zużywa średnio 3 metry sześcienne wody miesięcznie. Tam, gdzie
zużycie wody przekracza 5 metrów, mieszka z pewnością więcej osób.
Jeżeli wprowadzimy stałą opłatę bez względu na to, czy zużyjemy 1 czy 3 metry, to nikt nie
będzie nadmiernie oszczędzał wody, bo za wywóz śmieci zapłaci taką samą kwotę. Tak więc
nie grozi nam to, że nagle mieszkańcy zaczną znacznie oszczędzać wodę.
Korzystając z okazji, chciałbym gorąco zaapelować do naszych mieszkańców, by się
meldowali i odprowadzali podatki w Ząbkach. Jest to dla nas bardzo istotne. Wiele
inwestycji można byłoby zrealizować szybciej, gdyby mieszkańcy chcieli się z naszym
miastem identyfikować. Na pewno byłby wyższy poziom usług, które moglibyśmy jako
samorząd zaoferować, gdyby były wpływy z racji podatku od mieszkańców.
Mamy obecnie ok. 35 tysięcy zameldowanych osób, z czego ok. 25 tysięcy płaci podatki.
Wiemy jednak, że w Ząbkach faktycznie mieszka ok. 70 tysięcy osób. Dochód z podatku
to obecnie 54 mln zł rocznie. Gdyby wszyscy zameldowali się, to wpływy z tego tytułu
byłyby o połowę większe.
Fakt zameldowania daje miastu i mieszkańcom również inne korzyści. Na przykład
można wnioskować o zwiększenie liczby etatów w Policji, gdyż przydział etatów zależny
jest od liczby mieszkańców. Poziom bezpieczeństwa w mieście automatycznie byłby
większy.
Jeśli z jakichś powodów ktoś nie może się zameldować, dobrze byłoby, gdyby złożył
deklarację o przeniesieniu obowiązku podatkowego do Wołomina. Wówczas pieniądze
także wpływałyby do naszego miasta.
Przepisy nakładają obowiązek płacenia podatku tam, gdzie zamieszkujemy, a nie gdzie
jesteśmy zameldowani. Kto tego nie dopełnił, może zapłacić mandat.
W najbliższej przyszłości rozszerzymy korzyści wynikające z faktu zameldowania, już
teraz Karta mieszkańca upoważnia do bezpłatnej komunikacji na terenie miasta, w
przyszłości – również do bezpłatnego parkowania i innych świadczeń.