guyglodis learningwarereviews humanscaleseating Cheap NFL Jerseys Cheap Jerseys Wholesale NFL Jerseys arizonacardinalsjerseyspop cheapjerseysbands.com cheapjerseyslan.com cheapjerseysband.com cheapjerseysgest.com cheapjerseysgests.com cheapnfljerseysbands.com cheapnfljerseyslan.com cheapnfljerseysband.com cheapnfljerseysgest.com cheapnfljerseysgests.com wholesalenfljerseysbands.com wholesalenfljerseyslan.com wholesalenfljerseysband.com wholesalenfljerseysgest.com wholesalenfljerseysgests.com wholesalejerseysbands.com wholesalejerseyslan.com wholesalejerseysband.com wholesalejerseysgest.com wholesalejerseysgests.com atlantafalconsjerseyspop baltimoreravensjerseyspop buffalobillsjerseyspop carolinapanthersjerseyspop chicagobearsjerseyspop cincinnatibengalsjerseyspop clevelandbrownsjerseyspop dallascowboysjerseyspop denverbroncosjerseyspop detroitlionsjerseyspop greenbaypackersjerseyspop houstontexansjerseyspop indianapoliscoltsjerseyspop jacksonvillejaguarsjerseyspop kansascitychiefsjerseyspop miamidolphinsjerseyspop minnesotavikingsjerseyspop newenglandpatriotsjerseyspop neworleanssaintsjerseyspop newyorkgiantsjerseyspop newyorkjetsjerseyspop oaklandraidersjerseyspop philadelphiaeaglesjerseyspop pittsburghsteelersjerseyspop sandiegochargersjerseyspop sanfrancisco49ersjerseyspop seattleseahawksjerseyspop losangelesramsjerseyspop tampabaybuccaneersjerseyspop tennesseetitansjerseyspop washingtonredskinsjerseyspop
Newsy z regionu — Thursday 2.10.2014

Na ostatnią, wrześniową sesję Rady Miejskiej w Wołominie przygotowano dwie uchwały intencyjne – stanowiska w sprawie utworzenia nowych oddziałów w Szpitalu Powiatowym w Wołominie.

 

 

 

 

Pierwsze stanowisko dotyczyło poparcia inicjatywy pn. „Chirurgia dziecięca dla Wołomina”, mającej na celu utworzenie w wołomińskim szpitalu oddziału chirurgii dziecięcej. W uzasadnieniu stanowiska podkreślono, że jest to inicjatywa społeczna zapoczątkowana przez rodziców, których dzieci doznały urazu i osobiście zostały dotknięte brakiem takiego oddziału lub chociażby punktu pierwszej pomocy i diagnostyki w powiatowym szpitalu. Dodajmy, że obecnie najbliższy oddział chirurgii dziecięcej jest w szpitalu przy ul. Niekłańskiej w Warszawie i tam kierowane są potrzebujące pomocy dzieci z powiatu wołomińskiego.

Zdaniem wnioskodawców uchwały intencyjnej, punkt pierwszej pomocy w szpitalu wołomińskim jest „jak najbardziej potrzebny, wręcz niezbędny”. W przypadku powstania punktu, na miejscu udzielana byłaby pierwsza pomoc, a w razie konieczności mały pacjent będzie transportowany do odpowiedniej, specjalistycznej placówki. W przypadku zaś uruchomienia oddziału chirurgii dziecięcej, wszelka pomoc byłaby udzielana na miejscu.

O drugiej uchwale intencyjnej napiszemy za chwilę, bowiem właśnie ta pierwsza wywołała ogromne emocje wśród radnych. Przede wszystkim pytano o wnioskodawców projektu uchwały, którymi okazali się radni: Emil Wiatrak, Wojciech Plichta, Marek Górski, Grzegorz Szewczyk, Janusz Krawczyk, Rafał Biały i Andrzej Żelezik.

Inicjatywę pokrótce przedstawił Marek Górski, nie był jednak w stanie odpowiedzieć na dociekliwe pytania radnego Dominika Kozaczki, który chciał wiedzieć m.in. czy wołomiński szpital ma podpisany kontrakt na usługi z zakresu chirurgii dziecięcej, czy trzeba będzie zakupić nowy sprzęt medyczny, jaki będzie koszt utworzenia nowego oddziału. Konkretne pytania i nijakie odpowiedzi – tak wyglądała dyskusja w poważnym i jakby nie było, potrzebnym temacie.

W pewnym momencie wszystko zostało sprowadzone do kampanii wyborczej, jak zauważył radny Kozaczka: „Panowie, jesteście żenujący, wszystko sprowadzacie do kampanii”. Radny zaproponował także, żeby za uchwałą intencyjną szło zobowiązanie finansowe, mianowicie, zaproponował, żeby Gmina Wołomin przeznaczyła na utworzenie oddziału chirurgii dziecięcej 2 mln zł w budżecie na 2015 r. Wniosek Kozaczki nie zyskał jednak  akceptacji radnych. Wiceburmistrz Sylwester Jagodziński tłumaczył, że uchwała jest intencyjna i ma jedynie wyrazić wolę utworzenia oddziału chirurgii dziecięcej w wołomińskim szpitalu. Podobnie zdania był Marcin Dutkiewicz. – Jest intencja, chcemy, żeby powstał ten oddział i trzeba namaścić organ prowadzący (tj. Powiat Wołomiński), żeby lobbował w tej sprawie -przekonywał.

Radny Igor Sulich miał odmienne zdanie. – Nazwę rzecz po imieniu – to kiełbasa wyborcza – skwitował radny Sulich, po czym przedstawił uzasadnienie swojej opinii, m.in. pytał o inicjatorów tego przedsięwzięcia, o dokumenty świadczące, że NFZ jest przygotowany na uruchomienie nowego oddziału w szpitalu w Wołominie, o poparcie powiatu wołomińskiego, który jest organem prowadzącym szpitala.

Podczas dyskusji na temat oddziału chirurgii dziecięcej padały zdania w rodzaju: „robi pan wodę z mózgu wszystkim i ludziom na tej sali…”, czy „bije pan pianę, robi kampanię wyborczą”. Radny Zbigniew Paziewski podsumował to w taki sposób: „Dwiema rękami jestem trzy razy za, ale wniosek jest kiepsko przygotowany.”

Ostatecznie stanowisko zostało przyjęte i to nawet jednogłośnie. Jednak towarzysząca mu dyskusja była co najmniej niesmaczna. Ale taki teraz czas, że wszystkim wszystko kojarzy się z wyborami.

Oddział geriatryczny zgodnie i bez emocji

Zgodnie i bez emocji została podjęta druga uchwała intencyjna – stanowisko w sprawie poparcia inicjatywy „Oddział geriatryczny dla Wołomina”. Tutaj wnioskodawca uchwały, wiceprzewodniczący rady Krzysztof Wytrykus był obecny na sali obrad, mógł zatem sam przedstawić inicjatywę. A sprawa jest jasna – społeczeństwo się starzeje w bardzo szybkim tempie, w gminie Wołomin mieszka obecnie ponad 7 tys. osób powyżej 65 roku życia. Tymczasem oddziałów geriatrycznych brakuje, w całej Polsce jest ich zaledwie 35 z około 750 łóżkami. Dlatego właśnie pojawiła się inicjatywa, żeby w Szpitalu Powiatowym w Wołominie uruchomić oddział geriatryczny.

Pomysł nie pojawił się dzisiaj – mówił Krzysztof Wytrykus – Już od dwóch lat WOŚP zbiera pieniądze na ten cel. Pierwsze reakcje były takie: jak to, teraz nie będziecie zbierać na dzieci, tylko dla starszych. A prawda jest taka, że osoba osiemdziesięcioletnia nie mająca rodziny, ma wielki problem z funkcjonowaniem. Ja nie chodzę, nie zbieram podpisów, tylko zadzwoniłem do WOŚP i dostałem informację, że środki na ten cel są na koncie. Potrzebna jest tylko wola ze strony starosty jako przedstawiciela organu prowadzącego dla szpitala  i poparcie naszego działania.

Agata Bochenek

Share

About Author

t.sobiech@2takty.com