Po dwóch remisach Dolcan  odniósł pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. Ząbkowianie przed własną publicznością pokonali Miedź Legnica 2:0 (1:0). 

Podobnie jak to było w poprzednich spotkaniach i tym razem trener Marcin Sasal dokonał zmian w wyjściowym składzie. Z tym, że teraz były to roszady wymuszone. Kontuzje wykluczyły z gry Mateusza Kryczkę i Mateusza Długołęckiego. Natomiast Adrianowi Łuszkiewiczowi występu zabraniała klauzula w umowie z Miedzią, z której jest wypożyczony do Dolcanu. O konkurencji w naszym zespole niech świadczy fakt, że tylko na ławce rezerwowych usiadł Bartosz Wiśniewski, a Łukasz Sierpina zawody oglądał z trybun.

Mimo, że w środę Dolcan rozegrał aż 120 minut w Pucharze Polski, a legniczanie awans wywalczyli po regulaminowych 90 minutach to na boisku w Ząbkach dominowali gospodarze. Ząbkowianie byli szybsi od rywali, wygrywali większość pojedynków biegowych, a także bark w bark. Dolcan co prawda pozwolił Miedzi utrzymywać się dłużej przy piłce i wymieniać mnóstwo podań. Jednak były to zagrania w tył i szerz, które nie zagrażały naszemu zespołowi.

Ząbkowianie grali bardzo aktywnie w odbiorze. Po odzyskaniu piłki szybko przechodzili do kontrataku. To właśnie po nich stwarzali najwięcej zagrożenia pod bramką rywala. Najpierw Kamil Mazek ograł Tomasza Ptaka. Niestety jego strzał z linii bramkowej wybił Adrian Cierpka. Chwilę później Grzegorz Piesio zamiast strzelać, szukał podaniem Patryka Mikitę, przez co sędzia odgwizdał spalonego. Po drugiej stronie boiska nudził się Rafał Leszczyński, który ani razu nie był zmuszony do interwencji. Kiedy wydawało się, że przed przerwą goli nie będzie. Na uderzenie zza pola karnego, lewą nogą zdecydował się Piesio i dał Dolcanowi prowadzenie.

Po zmianie stron Miedź zaryzykowała i grała wyżej. Natomiast nasi zawodnicy czekali na akcję, którą dobiliby rywali. Szansę na podwyższenie prowadzenia mieli Piesio oraz Damian Jakubik, ale piłka mijała celu. Swoją okazję miał także Szymon Matuszek, który uderzał piłkę głową, również niecelnie. Dopiero w doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Piesio wykorzystując sytuację sam na sam z Ptakiem.

Za tydzień Dolcan zagra na wyjeździe z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza.

Dolcan Ząbki – Miedź Legnica 2:0 (1:0)

1:0 – Grzegorz Piesio (45.)

2:0 – Grzegorz Piesio (90.)

Dolcan Ząbki: Rafał Leszczyński – Julien Tadrowski, Piotr Klepczarek, Mateusz Cichocki – Damian Jakubik (70. Bartosz Wiśniewski), Damian Świerblewski, Bartosz Osoliński, Grzegorz Piesio, Szymon Matuszek – Kamil Mazek (71. Tomasz Prejs), Patryk Mikita (90. Tomasz Chałas).

Miedź Legnica: Aleksander Ptak – Adrian Cierpka Tomasz Midzierski, Adrian Woźniczka, Igor Jovanović (79. Keon Daniel) – Mateusz Szczepaniak, Marcin Garuch, Radosław Bartoszewicz, Daniel Feruga (66. Yannick Kakoko), Damian Lenkiewicz (65. Patryk Szymański) – Wojciech Łobodziński.

Żółte kartki: Bartosz Osoliński, Damian Świerblewski, Julien Tadrowski – Adrian Cierpka, Adrian Woźniczka.

Sędzia: Paweł Dreschel (Gdańsk).

Widzów: 500.

źródło: Dolcan Ząbki