W tym roku wyjątkowo wcześnie rusza sezon Pchlich Targów w Radzyminie. Rekordowa jest również ich ilość – organizatorzy przewidują, że odbędą się aż 16!

Pchle Targi to inicjatywa Radzymińskiego Forum podjęta po raz pierwszy w 2009 roku. „Pomysł Pchlich Targów chciałem zaszczepić w Radzyminie po moim dłuższym pobycie w Wielkiej Brytanii” zdradza Krzysztof Chaciński – inicjator przedsięwzięcia. „Tam świetnie się to sprawdza. Na targach znaleźć można wszystko za przysłowiowego pensa, a swoich rzeczy pozbywają się całe rodzinny. To także wspaniała okazja, aby uczyć dzieci, że używane rzeczy wciąż posiadają wartość oraz, że na każdą złotówkę trzeba zapracować” – dodaje.

Co można znaleźć w Radzyminie?
Jak to na targach bywa „mydło i powidło” – śmieje się Mariusz Wilkowski. „Wszystko zależy od mieszkańców. Dostępne rzeczy bardzo się różnią w poszczególnych tygodniach. Są rowery, stare książki, naczynia, elektronika, meble – wszystko czego mieszkańcy już nie potrzebują, a co dalej jest sprawne i działa- dodaje.

Gdzie i kiedy?
Pchle Targi dzięki współpracy Radzymińskiego Forum z Radzymińskim Ośrodkiem Kultury i Sportu odbywają się na parkingu przed halą sportową (Radzymin, Jana Pawła II 20). Pierwszy Pchli Targ w tym roku już w niedzielę 16 marca od godziny 8:00 do ok 12:00. W tym roku organizatorzy przychylając się do próśb mieszkańców zdecydowali się na organizację 2 targów miesiącu. Odbędą się one w następujących terminach:
marzec 16 i 30
kwiecień 13 i 27
maj 11 i 25
czerwiec 8 i 22
lipiec 13 i 27
sierpień 10 i 24
wrzesień 14 i 28
październik 12 i 26

Jak wziąć udział?
„Zarówno dla sprzedających, jak i kupujących udział w targach jest bezpłatny” – powiedział Krzysztof Dobrzyniecki. „Nie trzeba też wcześniej rezerwować miejsca. Wystarczy przyjść i rozłożyć swoje rzeczy, na kocu lub stoliku, który można ze sobą zabrać” – dodaje. W budynku od 10:00 dostępna jest toaleta, jest też duży parking na którym można zaparkować.
“Wystarczy uprzątnąć strych, komórkę, podwórze i przyjechać” – z uśmiechem zaprasza Grażyna Biedrzycka.

Krzysztof Chaciński