W sobotę, 16 sierpnia, zapraszamy do Ossowa na American Day – zachęca burmistrz Wołomina Ryszard Madziar. Na czym ma polegać ten nietypowy projekt?
Moja Gazeta Regionalna: Panie Burmistrzu, skąd pomysł na zorganizowanie Dnia Amerykańskiego w Ossowie?
Ryszard Madziar, burmistrz Wołomina: Uroczystości związane z obchodami rocznicy Cudu nad Wisłą odbywają się cyklicznie, co roku. Warto w szerszym kontekście opowiadać o mniej jeszcze znanych wydarzeniach, m.in. także o przedstawicielach innych narodowości, nie tylko polskiej, którzy brali udział w bitwie i wnieśli swoją cegiełkę w nasze zwycięstwo nad bolszewikami.
W ubiegłym roku skupiliśmy się na pomocy węgierskiej dla Polski w roku 1920. Została odsłonięta tablica upamiętniająca ten fakt. Szczególnie podkreśliliśmy zaangażowanie dzielnicy Budapesztu – Csepel, która wysyłała wtedy do Polski amunicję. Na tej kanwie podpisaliśmy również umowę o współpracy pomiędzy Wołominem a dzielnicą Csepel.
Nie wszyscy jednak wiedzą, że swój udział w walce z armią bolszewicką mają również amerykańscy lotnicy, którzy w ramach Eskadry Kościuszkowskiej współpracowali z wojskami polskimi, z reguły mając za zadanie zwiad – obserwowali np. pozycje wojsk bolszewickich.
Chcieli w ten sposób spłacić dług wdzięczności za udział naszych bohaterów, Kościuszki i Pułaskiego w walce o wolność Stanów Zjednoczonych, którzy niespełna 150 lat wcześniej pomagali Amerykanom w ustanowieniu niepodległości (1775-1783). Niektórzy z tych dzielnych, młodych lotników w 1920 zginęli i zostali pogrzebani na polskiej ziemi.
Czy wiadomo coś więcej na ten temat?
Znana jest m.in. historia o tym, jak to amerykańscy zwiadowcy ostrzegli pociąg jadący z żołnierzami i amunicją o rosyjskiej zasadzce. Dzięki temu udało się uratować cały skład i ludzi.
Jednym z lotników był amerykański dziennikarz i reżyser Merian C. Cooper, współtwórca filmu King Kong (1930r.). Jego pradziad walczył u boku Kazimierza Pułaskiego w bitwie pod Savannah i Cooper postanowił spłacić Polsce dług wdzięczności. W latach 1919–1920 służył w polskim lotnictwie. Miał duży wkład w zorganizowanie Eskadry Kościuszkowskiej, składającej się m.in. z grupy amerykańskich lotników, gotowych służyć Polsce.
W kwietniu 1920 jego eskadra wkroczyła do walki na froncie polsko-bolszewickim. Cooper brał aktywny udział w rozpoznaniu i zwalczaniu wroga, ostrzeliwując jego oddziały z karabinów maszynowych i obrzucając granatami.
Jak strona amerykańska odniosła się do idei uczczenia grupy bohaterskich lotników?
Przygotowania do American Day rozpoczęliśmy od spotkania z ambasadorem USA w Polsce, Stephenem Mullem, który bardzo pozytywnie zareagował na naszą propozycję uczczenia lotników i wyraził chęć zaangażowania się w to wydarzenie. Zadeklarował również swoją obecność w Ossowie, podczas uroczystości w sobotę, 16 sierpnia.
Amerykanie do kwestii tradycji militarnych przywiązują olbrzymie znaczenie. Chętnie mówią o aktach bohaterstwa żołnierza amerykańskiego. Temat współpracy wojskowej polsko -amerykańskiej jest oczywiście wciąż bardzo żywy. W tym przypadku mówimy o wspólnych korzeniach: przypominając o Kościuszce i Pułaskim, pokazujemy, że również Amerykanie mieli swój udział w naszej walce o niepodległość. I że jesteśmy im za to wdzięczni. Dlatego chcemy tę historię współpracy polsko-amerykańskiej upamiętnić i pokazywać.
Jak przedstawia się program obchodów American Day?
Rozpoczniemy od odsłonięcia tablicy, będącej wyrazem naszego podziękowania dla amerykańskich lotników. W programie cały cykl związany z kulturą, ale również i z wojskowością amerykańską (szczegóły na plakacie obok – red.). Mam nadzieję, że ten dzień wpisze się pięknie w obchody rocznicy Cudu nad Wisłą. Liczymy również na duże zainteresowanie mediów tym tematem.
***
Amerykański Dzień w Ossowie
Wołomin upamiętni bohaterskich lotników amerykańskich Eskadry Kościuszkowskiej. Ambasador USA w Polsce, Stephen Mull: „To piękny przykład amerykańsko-polskiej współpracy wojskowej wiele lat przed powstaniem sojuszu NATO”.
W tym roku w sierpniu, oprócz wydarzeń rocznicowych „Cudu nad Wisłą”, władze samorządowe Wołomina pragną oddać hołd bohaterskim lotnikom amerykańskim, którzy podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku przyszli z bezcenną pomocą dla narodu polskiego, walcząc w stworzonej przez nich „Eskadrze Kościuszkowskiej”.
Z tej okazji 16 sierpnia, na polach ossowskich, zostanie zorganizowany „American Day”. Jego inauguracją o godzinie 12.00 będzie uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej, którego dokonają Ambasador USA w Polsce Stephen Mull oraz Burmistrz Wołomina Ryszard Madziar. Zaplanowano także wiele interesujących wydarzeń towarzyszących, m.in. prezentację amerykańskiej musztry wojskowej, ceremonię flagi, występy cheerleaderek, pokazy amerykańskiego footballu i motocykli. Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie przygotuje interesującą wystawę plenerową poświęconą pilotom eskadry kościuszkowskiej, a 23 Baza Lotnictwa Taktycznego z Mińska Mazowieckiego, będąca spadkobiercą tradycji kościuszkowskiej przygotuje ekspozycję współczesnego ekwipunku pilota myśliwca m.in. fotel z katapultą, kombinezon, ponton.
W trakcie pikniku będzie można posilić się amerykańskimi daniami i napojami przygotowanymi przez sieć amerykańskich restauracji Jeff’s Neighborhood Grill & Bar, a wieczorem po koncercie wołomińskiej Miejskiej Orkiestry Dętej, która wystąpi z repertuarem amerykańskim, będzie można potańczyć w rytmach amerykańskiego country.
Zwycięska bitwa pod Ossowem, zwana „Cudem nad Wisłą”, stała się symbolem victorii polskich wojsk nad bolszewickim najeźdźcą w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. Obok polskich wojsk przyczynili się do tego żołnierze i ochotnicy z wielu krajów świata. Niezwykłą pomoc w 1920 roku zaoferowali nam amerykańscy ochotnicy. Byli to młodzi piloci, którzy swoje poświęcenie uzasadnili pragnieniem spłacenia honorowego długu za zasługi Tadeusza Kościuszki i Kazimierza Pułaskiego dla historii USA. Odbyli oni wiele bojowych lotów w Eskadrze Kościuszkowskiej, a za swoje wyjątkowe bohaterstwo wszyscy zostali odznaczeni przez Marszałka Piłsudskiego orderami Virtuti Militari.
W uroczystości weźmie udział ambasador USA w Polsce Stephen Mull, burmistrz Wołomina Ryszard Madziar, przedstawiciele 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego – kontynuatorki tradycji kościuszkowców i wielu znakomitych, honorowych gości. Krótka historia amerykańskich lotników w Polsce 1920 na stronie: www.muzeumlotnictwa.pl
Serdeczne podziękowania dla autora zdjęć, Pana Piotra Piekuta za wyrażenie zgody na ich publikację.
Ambasador USA w Polsce Stephen Mull zaprasza do Ossowa
Powstanie amerykańskiej „Eskadry Kościuszkowskiej” dokładnie 95 lat temu – to bardzo piękny przykład amerykańsko-polskiej współpracy wojskowej wiele lat przed powstaniem sojuszu NATO.
Ta historia, która mogłaby być gotowym scenariuszem hollywoodzkiego filmu, jest o wiele za mało znana zarówno w Polsce, jak i w USA. Dlatego bardzo się cieszę, że Burmistrz Wołomina wystąpił z inicjatywą upamiętnienia młodych, dzielnych pilotów amerykańskich, którzy przyszli z pomocą Polakom w 1920 roku.
To jeden z wielu, bardzo pięknych i heroicznych przykładów, potwierdzających bliskość naszych Narodów. Powinniśmy o tym pamiętać i tę pamięć pielęgnować.
Wielki polski mąż stanu i wybitny pianista, ówczesny premier polskiego rządu Ignacy Jan Paderewski skierował do pilotów słynne słowa: „Nic dotąd nie wzruszyło mnie tak bardzo, jak wasza oferta, młodzi ludzie, by walczyć, a jeśli trzeba będzie, to umrzeć za mój kraj”.
Do zobaczenia 16 sierpnia w Ossowie, miejscu które jest symbolem zwycięstwa w wojnie 1920 roku, do którego przyczynili się także odważni amerykańscy lotnicy.
red.
Related News

Niszczył plakaty wyborcze, usłyszał już zarzuty
May 28, 2025
Brutalna Kampania Wyborcza w Wołominie
May 28, 2025
Wiadukt już w tym roku?
February 10, 2025
Modernizacja ul. Ząbkowskiej w Markach
February 10, 2025
Rembertów
April 08, 2024
Wybory do Rady Powiatu Wołomińskiego
April 08, 2024