Dzięki ratownikowi udało się ocalić życie 5-letniego chłopca, który topił się w Gliniankach. Kompletnie pijani rodzice trafili do aresztu.
W niedzielę (27.07) po południu o mało nie doszło do tragedii. Dyżurny komisariatu w Zielonce otrzymał zgłoszenie o topiącym się dziecku. Policjanci na miejscu zastali miejskiego ratownika (zatrudnianego przez OKiS), który poinformował ich, że kilka minut wcześniej wyciągnął z wody i reanimował małego chłopca, który kąpał się poza wyznaczonym kąpieliskiem.
Oto relacja z policyjnego raportu:
„Ubiegłej niedzieli kilka minut przed 18:00 dyżurny z komisariatu w Zielonce otrzymał zgłoszenie o tąpiącym się na kąpielisku „glinianki” w Zielonce dziecku. Na miejsce niezwłocznie udali się będący w bliskiej odległości funkcjonariusze z Kobyłki. Tam zastali ratownika WOPR, który poinformował ich, że kilka minut wcześniej wydobył z wody i przeprowadził akcję ratowniczą polegającą na podtrzymaniu funkcji życiowych małego chłopca, który kąpał się poza wyznaczonym kąpieliskiem.
W trakcie rozpytywania ratownika, będący na miejscu zespół ratownictwa medycznego w karetce pogotowia udzielał dalszej pomocy 5-latkowi. Wraz z nim w pojeździe znajdowała się tez jego matka. Od kobiety wyraźnie wyczuwalny był zapach alkoholu.
Wraz z nią oraz zespołem medycznym policjanci udali się do szpitala. Tam decyzją lekarza dziecko zostało przyjęte na odział pediatryczny. Badanie stanu trzeźwości 34-latki wykazało blisko 2 promile alkoholu.
Kobieta oświadczyła, że na „gliniankach” była też z mężem, który widząc, że dziecko jest reanimowane przez ratownika oddalił się w nieznanym jej kierunku. Wioletta T. poinformowała policjantów, że razem z mężem piła piwo, w pewnym momencie straciła kontakt z synem, zobaczyła go dopiera jak ratownik wydobył go z wody na brzeg.
Kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnej celi. Kilka godzin później w miejscu zamieszkania policjanci zatrzymali 42-letniego ojca chłopca. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie Piotra T. blisko 2,1 promila alkoholu. Podobnie jak jego żona też trafił do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych.
Rodzice chłopca już zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty niewłaściwej opieki i narażenia małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo uszczerbku na zdrowie. Dodatkowo policjanci skierowali do sądu rodzinnego w Wołominie materiały celem zbadania sytuacji opiekuńczej rodziny. Zgodnie z obowiązującymi przepisami może im grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.”
ZD
Related News

Niszczył plakaty wyborcze, usłyszał już zarzuty
May 28, 2025
Brutalna Kampania Wyborcza w Wołominie
May 28, 2025
Wiadukt już w tym roku?
February 10, 2025
Modernizacja ul. Ząbkowskiej w Markach
February 10, 2025
Rembertów
April 08, 2024
Wybory do Rady Powiatu Wołomińskiego
April 08, 2024