Po pierwszej rundzie samorządowych wyborów w naszym regionie wydawało się, że urzędująca władza dominuje i pewnie utrzyma stanowiska. Jednak dogrywkowe głosowania prawie wszędzie przyniosły rewolucję.
Wybory 16 listopada potwierdzały ogólnokrajową tendencję, że zdecydowanie łatwiej wygrywa się je obecnym urzędnikom. Na stanowisku burmistrza lub wójta już po jednym głosowaniu pozostało sporo osób aktualnie urzędujących. W pierwszej turze na swoją korzyść rywalizację rozstrzygnęli Robert Perkowski (Ząbki), Robert Roguski (Kobyłka), Piotr Orzechowski (Strachówka) i Paweł Bednarczyk (Tłuszcz).
Gdyby nie spora liczba, która wpływała na rozdrobnienie głosów, zapewne także bez dodatkowego głosowania swoje pozycje obroniliby Ryszard Madziar (Wołomin) i Grzegorz Dudzik (Zielonka). Tak się przynamniej wydawało… Zmiany wisiały w powietrzu tylko w Radzyminie.
Opozycja się jednoczy
Minęły dwa tygodniu i nastąpiło radykalne odwrócenie sytuacji. Elżbieta Radwan, która „o włos” wślizgnęła się do drugiej rundy, pokonała w Wołominie Ryszarda Madziara, który wcześniej miał ponad 2 razy głosów więcej niż ona, a potem jedynie utrzymał stan posiadania. W Markach Jacek Orych odrobił stratę i przegonił Janusza Werczyńskiegoa, a Krzysztof Chaciński z olbrzymią przewagą zwyciężył nad Zbigniewem Piotrowskim w Radzyminie. Zmiana warto dokonała się także w Klembowie (wygrał Rafał Mathiak) i Dąbrówce (Radosław Korzeniewski).
W II turze w naszym regionie jedynie Grzegorz Dudzik z Zielonki spokojnie utrzymał stanowisko, choć dynamika zmian także i tu była podobna. Urzędujący burmistrz w powtórce otrzymał ok. 200 głosów więcej, a konkurent (Kamil Iwandowski) aż o 1000 więcej.
Wyniki wyborów pokazują, że pozycja osoby kierującej miastem daje olbrzymią szansę do autopromocji przez całą trwająca kadencję, z czego burmistrzowie i wójtowie efektywnie korzystają. To nich spływają laury za realizowane, publiczne inwestycje, bez względu na to, jak duża była ich osobista zasługa w danym przypadku. Mają do dyspozycji sztab pracowników i znacznie łatwiejszy dostęp do mediów.
Opozycja zazwyczaj aktywuje się na krótko przed wyborami, jej marketing bywa często na amatorskim poziomie, co oczywiście wynika często z niewystarczających środków finansowych. W takiej sytuacji również na łamy lokalnej prasy czy serwisów internetowych przebić jest się zdecydowanie trudniej.
Sytuacja zmienia się jednak radykalnie, gdy dochodzi do drugiej rundy i bezpośredniego pojedynku „całe miasto kontra władza”. Jeśli nastąpi porozumienie (a przynajmniej jednomyślność w II turze) rywalizujących wcześniej grup (jak np. w Wołominie), to można doprowadzić do zmiany nawet najpopularniejszego burmistrza.
Można pokusić się również o tezę, że w przypadku konkurencji burmistrza Madziara u przyczyn wygranej leżało zgłoszenie znacznej liczby kandydatów, którzy w pierwszej turze nie mając szans na wygraną urwali po kilkaset głosów, powodując konieczność zrealizowania bezpośredniej dogrywki, w której zawsze rosną szanse opozycji.
Na osoby, nie na partie
W przypadku wyborów do rad miejskich regułą w naszym regionie jest… brak reguły. Wyborcy kierują się przede wszystkim osobami stojącymi na czele danego ugrupowania, nie zaś na marki ugrupowań politycznych (lub organizacji samorządowych, które przecież tak naprawdę też są partiami, ale wolą nazywać się stowarzyszeniami, akcjami, itp.).
W efekcie mamy do czynienia z sytuacją, gdy w Ząbkach Prawo i Sprawiedliwość prowadzone przez Roberta Perkowskiego zdobywa przygniatającą większość, a w sąsiedniej Zielonce z trudem zdobywa jedno miejsce w radzie. W Wołominie PiS dominuje, a obok w Kobyłce zupełnie się nie liczy.
Z kolei „Jeden Powiat”, którego liderem jest Robert Roguski w tejże Kobyłce rządzi niepodzielnie, a obok w Zielonce ponosi druzgocącą klęskę, nie wprowadzając do rady ani jednej osoby.
Takie wyniki pokazują, że mieszkańcy (przynajmniej w wyborach do rad miejskich) właściwie pojmują samorządność – liczą się konkretne osoby i ich zalety lub osiągnięcia, a sama przynależność partyjna jeszcze niczego nie gwarantuje.
Szorstka współpraca
W wyborach do organów samorządowych wyższego szczebla, w odróżnieniu od miast, nie doszło do większych przetasowań politycznych. W Radzie Powiatu Wołomińskiego znów wyraźnie dominować będzie PiS, a z kolei w Sejmiku Województwa Mazowieckiego przy władzy pozostanie koalicja PO-PSL.
W minionej kadencji taki sam układ sił dawał często negatywne następstwa dla przeciętnego mieszkańca. Dwa niechętne sobie obozy często wzajemnie się blokowały, sprawiając nawet wrażenie „robienia na złość”. Brak porozumienia i chęci do współpracy kończył się problemami w nawet tak ważnych kwestiach jak finansowanie Szpitala Powiatowego w Wołominie, rozbudowa trasy wojewódzkiej 634 czy tzw. wspólny bilet.
Dwie pieczenie
Zjawiskiem, które niestety robi się coraz bardziej typowe, jest start lokalnych polityków w wyborach zarówno do rad (zwłaszcza powiatu), jak i ubiegania się o wybór na stanowisko burmistrza lub wójta. Oczywiście nie jest to prawnie zabronione, ale moralnie bardzo dwuznaczne – pokazuje, że dana osoba chce się załapać „wszystko jedno gdzie”, ewentualnie wpisuje się na listę kandydatów, choć nie ma zamiaru w danym ciele pracować. Robi to bowiem tylko po to, aby wciągnąć na swoim nazwisku kogoś niżej notowanego, po własnej rezygnacji z mandatu.
Do Rady Powiatu startowali i dostali się niemal wszyscy politycy, którzy ubiegali się o fotel burmistrza: Robert Perkowski, Robert Roguski, Grzegorz Dudzik, Ryszard Madziar, Janusz Werczyński, Tomasz Kalata, Elżbieta Radwan, itd. W efekcie doszło do absurdalnej sytuacji, gdy na pierwszej sesji nowej rady powiatu (28 listopada) zabrakło aż 7 radnych, którzy nadal walczyli w innych wyborach. Słuszne przełożenie pierwszych obraz na grudzień przez radnego-seniora pokazało, z jak negatywnym zjawiskiem mamy do czynienia. Ciekawe, czy przed następnymi wyborami zostanie to jakoś uporządkowane.
TS
fot. UM Wołomin
Related News

Niszczył plakaty wyborcze, usłyszał już zarzuty
May 28, 2025
Brutalna Kampania Wyborcza w Wołominie
May 28, 2025
Wiadukt już w tym roku?
February 10, 2025
Modernizacja ul. Ząbkowskiej w Markach
February 10, 2025
Rembertów
April 08, 2024
Wybory do Rady Powiatu Wołomińskiego
April 08, 2024