O tym, jak można wesprzeć i usprawnić politykę zarządzania oświatą rozmawiamy z Anną Bielińską – Sobolewską – kierownikiem Wydziału Oświaty, Promocji i Spraw Społecznych Urzędu Miasta Kobyłka.

Jak wygląda Pani praca na co dzień? Z jakimi spotyka się Pani trudnościami?

Nadzoruję całość zadań wykonywanych przez Wydział Oświaty, Promocji i Spraw Społecznych. Mając na względzie iż pod hasłem „sprawy społeczne” kryją się kultura, sport, zdrowie i pomoc społeczna oraz to, że Kobyłka to rozwijające się miasto, mam duży obszar działania. Na naszym terenie znajduje się 4 placówki oświatowe (przedszkola, zespoły szkół –  podstawowe, gimnazja), a także ośrodek kultury, biblioteka, ośrodek sportu, przychodnia zdrowia. 

Sporo zadań dla jednego wydziału. Wcześniej były to dwa oddzielne wydziały. Na początku roku połączono w jeden wydział edukację i promocję, jak teraz wygląda praca  w większym zespole?

Przed wprowadzoną zmianą Wydział Edukacji i Spraw Społecznych obejmował w zasadzie te same zadania co dziś. Był to wydział merytorycznie nadzorujący pracę jednostek organizacyjnych miasta. Kultura propagowana jest przez Miejski Ośrodek Kultury i Miejską Bibliotekę Publiczną, zaś sport to oczywiście Ośrodek Sportu i Rekreacji. Na terenie naszego miasta działają też organizacje pozarządowe (kluby, stowarzyszenia), a bieżące monitorowanie realizacji programu współpracy Miasta Kobyłka z organizacjami pozarządowymi to również zadanie mojego wydziału (też przed zmianą). Połączenie wydziałów powoduje, że łatwiej i sprawniej będzie można wypromować działalność miejskich jednostek, ale też ciekawych inicjatyw inny podmiotów.

W związku z dużą liczbą zadań, które wykonujemy, podzieliłam pracowników na dwa zespoły – oświaty i promocji. Pracownicy zajmujący się oświatą obsługują szkoły, przedszkola lub odpowiadają za realizację konkretnych zadań gminy w zakresie edukacji.

Pracownicy promocji dbają, aby akcje marketingowe Kobyłki zgadzały się z celami określonymi w strategii miasta i w związku z tym podejmują działania promocyjne, współpracują z mediami. Pracownicy obu zespołów są bardzo zdyscyplinowani i posiadają wiedzę merytoryczną o swoich obszarach działania. Zdecydowanie mogę na nich polegać.

Moim zadaniem jest koordynowanie wspomnianych obszarów, co momentami nie jest łatwe. Największą bolączką w zarządzaniu oświatą jest ciągła zmienność przepisów oświatowych. Jestem przekonana, że wszyscy pracujący na rzecz edukacji marzą o jednym – o okresie stabilizacji. Przynajmniej pięcioletnim okresie w którym ze spokojem można by wdrożyć zaproponowane zmiany czy reformy i obserwować ich funkcjonowanie w realnym życiu. Nie mam wykształcenia pedagogicznego, ale myślę, że dopiero wtedy będzie możliwa prawdziwa ewaluacja wprowadzanych zmian. Pomimo trudności, o których wspomniałam, powierzone zadania staramy się wykonywać jak najlepiej. Właściwa organizacja pracy z pewnością temu sprzyja.

Kobyłka w poprzednim roku jako jedna z niewielu gmin w Polsce wdrożyła tak zwane „przedszkola kontraktowe”, w tym roku jako pierwsi w powiecie wdrożycie elektroniczny nabór. Czy zmiany w prawie oświatowym rzeczywiście są takie uciążliwe?

Zmiany w prawie oświatowym dodatkowo mobilizują do ulepszania organizacji pracy własnej. Rzeczywiście niedługo ruszy w Kobyłce rekrutacja do przedszkoli i oddziałów przedszkolnym w systemie elektronicznym. Aplikacje komputerowe wspomagają obowiązki wykonywane przede wszystkim przez zespół edukacji. Dziś chyba nie da się pracować bez komputera. Pracownicy korzystają z baz systemowych, z ich pomocą sprawdzają ewentualne zmiany w arkuszach organizacyjnych, zatwierdzają aneksy szkół.

W biegłym roku, jako jedna z niewielu gmin w Polsce ogłosiliśmy otwarty konkurs na realizację zadania publicznego z zakresu wychowania przedszkolnego w roku szkolnym 2014/2015. Celem konkursu było zapewnienie miejsca w przedszkolach niepublicznych dzieciom urodzonym w roku  2010 i 2011, zamieszkałym na terenie naszego miasta, które nie dostały się do przedszkoli publicznych. Szukaliśmy miejsca dla 100 dzieci. Podmioty, które zgłosiły się do konkursu zaoferowały 115 miejsc. Pozwoliło to na zabezpieczenie miejsca dla  wszystkich dzieci. Dziś około 65 dzieci korzysta z opieki w tych placówkach.

Nabór do przedszkoli publicznych w poprzednich latach prowadzony był metodą tradycyjną, papierową. Decyzja o wdrożeniu elektronicznego naboru w naszych placówkach, spowodowana była zapewnieniem przebieg naboru wedle jasnych i przejrzystych reguł oraz wyeliminowanie zjawiska blokowania miejsc. Kluczową zaletą wprowadzenia systemu elektronicznego jest również likwidacja chaosu towarzyszącemu naborowi tradycyjnemu. Rodzice będą mogli ograniczyć do niezbędnego minimum wizyty w placówce, gdyż dzięki aplikacji naboru będą mieli dostęp z każdego miejsca za pomocą Internetu do wszystkich potrzebnych informacji, w szczególności o ofercie i wolnych miejscach.

Właśnie rekrutacja do przedszkoli już trwa, a to pewnie trudny okres szczególnie gdy miasto ma coraz więcej mieszkańców?

Tak to zdecydowanie trudny czas. Dane demograficzne, którymi dysponujemy pochodzą z ewidencji ludności, czyli są to dane o dzieciach zameldowanych. Przewidujemy, że zamieszkałych jest około 30% więcej.

Rekrutację do publicznych przedszkoli i oddziałów przedszkolnych przeprowadza się co roku na kolejny rok szkolny tylko na wolne miejsca. Oznacza to, że rodzice dzieci uczęszczających aktualnie do przedszkola lub oddziału przedszkolnego i zamierzający nadal je tam posyłać są zobowiązani do złożenia deklaracji o kontynuowaniu wychowania przedszkolnego w tej właśnie placówce. Deklaracje dotyczące przyszłego roku szkolnego, należy złożyć do dyrektora placówki. Ilość deklaracji złożonych przez rodziców posłuży do określenia liczby wolnych miejsc w przedszkolu lub oddziale przedszkolnym, na które będzie prowadzona rekrutacja.

Pierwszy etap postępowania rekrutacyjnego zakłada, że z dzieci zamieszkałych na terenie Miasta Kobyłka w pierwszej kolejności zostaną zakwalifikowani kandydaci spełniający kryteria ustawowe.  Jeżeli po przeprowadzeniu pierwszego etapu rekrutacji w placówce nadal będą wolne miejsca przeprowadzony zostanie drugi etap rekrutacji.

W drugim etapie rekrutacji będą brane pod uwagę kryteria przyjęte uchwałą Rady Miasta Kobyłka, a za każde kryterium kandydat otrzyma odpowiednią ilość punktów preferencyjnych. Jest to uzależnione od spełniania kryteriów, potwierdzonych odpowiednią formą dokumentu lub oświadczenia. W pierwszej kolejności przyjmowane będą dzieci z największą ilością punktów.

Jeśli w przedszkolach lub oddziale przedszkolnym nadal pozostaną wolne miejsca w późniejszym terminie  zostanie przeprowadzone postępowanie uzupełniające.

Dla dzieci, które nie znajdą się na liście osób przyjętych do placówek publicznych rozważamy również zlecenie realizacji zadania publicznego z wychowania przedszkolnego. Warunkiem takiego rozwiązania jest przystąpienie placówek niepublicznych do otwartego konkursu ofert.

Elektroniczna rekrutacja wymaga dostępu do Internetu? Jak technicznie wygląda proces tej rekrutacji?

Podstawą zakwalifikowania do postępowania rekrutacyjnego jest wniosek, który uwzględnia przede wszystkim dane osobowe i adresowe, spełniane przez kandydata lub rodziców kryteria naboru oraz inne, ważne i istotne informacje o dziecku. We wniosku Rodzic będzie miał możliwość wybrania trzech placówek w kolejności od najbardziej do najmniej preferowanej. W sytuacji nieprzyjęcia dziecka do placówki „pierwszego wyboru” zostanie zaproponowana inna placówka, która ma wolne miejsca.  Wniosek należy wydrukować i złożyć w placówce „pierwszego wyboru”.

Rodzic będzie logował się do systemu za pomocą peselu dziecka.  Na stronie https://naborp-k.vulcan.net.pl/kobylka będą mogli wypełnić wniosek o przyjęcie dziecka do przedszkola lub oddziału przedszkolnego. Strona jeszcze nie jest aktywna dla rodzica. Obecnie twa etap wprowadzania ofert placówek.

Wspólnie w rekrutacji borą udział wszystkie placówki publiczne na terenie Kobyłki:

– Publiczne Przedszkole Nr 1 im. Krasnala Hałabały,

– Publiczne Przedszkole Nr 2 przy ZSP 2,

– Oddziały przedszkolne w ZSP3,

– Katolickie Publiczne Przedszkole im. Św. Franciszka z Asyżu,

– Publiczne Przedszkole Nr 3.

Wspomniała Pani o kryteriach przyjętych przez Radę Miasta, czy te kryteria obowiązują we wszystkich przedszkolach ?

Kryteria przyjęcia na drugim etapie są ustanawiane przez organ prowadzący placówkę. Rada Miasta Kobyłka ustaliła kryteria dla Publicznego Przedszkola Nr 1, Publicznego Przedszkola Nr 2 i oddziałów przedszkolnych w ZSP3. Pozostałe placówki mają swoje organy prowadzące. Ponieważ wspólnie prowadzimy rekrutację elektroniczną osoby prowadzące pozostałe placówki konsultują się z nami.

Rada Miasta Kobyłka przyjęła następujące kryteria wraz z punktacją:

– dziecko pięcioletnie objęte obowiązkowym rocznym przygotowaniem przedszkolnym oraz dziecko z odroczonym obowiązkiem szkolnym, ubiegające się o przyjęcie do przedszkola lub oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej, zamieszkałe w granicach obwodu przedszkola wskazanych w uchwale Nr VII/53/99 Rady Miejskiej w Kobyłce z dnia 30.03.199r. w sprawie: ustalenia planu sieci oraz obwodów i granic obwodów Publicznych Przedszkoli powierzonych do prowadzenia przez Gminę Kobyłka lub w granicach obwodu szkół podstawowych wskazanych w uchwale Nr V/38/99 Rady Miejskiej w Kobyłce z dn. 23.02.1999r. w sprawie: przekształcenia publicznych szkół podstawowych powierzonych do prowadzenia przez Gminę Kobyłka oraz ustalenia ich sieci i obwodów – 32 pkt;

– dziecko pięcioletnie objęte obowiązkowym rocznym przygotowaniem przedszkolnym oraz dziecko z odroczonym obowiązkiem szkolnym, ubiegające się o przyjęcie do przedszkola lub oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej, zamieszkałe poza granicami obwodów, o których mowa w ust. 1 – 16 pkt;

– dziecko czteroletnie ubiegające się o przyjęcie do przedszkola  – 8 pkt;

– dziecko, którego rodzice/opiekunowie prawni albo rodzic/opiekun prawny mieszkają/a w Mieście Kobyłka i rozliczają/a podatek dochodowy od osób fizycznych w Urzędzie Skarbowym w Wołominie – 4 pkt.

– dziecko, którego rodzeństwo w roku szkolnym 2015/2016 będzie kontynuowało edukację przedszkolną w przedszkolu lub oddziale przedszkolnym w szkole podstawowej wskazanej na pierwszej pozycji we wniosku o przyjęcie – 2 pkt;

– dziecko, którego oboje rodzice/opiekunowie prawni pracują, wykonują pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej, uczą się w trybie dziennym, prowadzą gospodarstwo rolne lub działalność gospodarczą – kryterium stosuje się również do rodzica/opiekuna prawnego samotnie wychowującego dziecko – 1 pkt.

Zadań oświatowych wydział ma sporo, a co innego teraz dzieje się w mieście ?

Niedawno obchodziliśmy Dzień Pamięci Żołnierzy Niezłomnych. Wydaliśmy kolejny numer miejskiego kwartalnika kobylka.pl.

Przed nami, w najbliższym czasie wizyta dzieci z Białorusi. Przygotowujemy się do Festiwalu Wielkopostnego, który jest organizowany przez MOK, ale „ciut” i my pomagamy.

Czy wydział, którym Pani kieruje pozyskuje środki zewnętrzne, jeśli tak to na jaki cel ?

Oczywiście staramy się korzystać z możliwości zewnętrznego finansowania. Nie są to tak duże środki jak pozyskuje wydział inwestycji, ale i tak bardzo nas cieszą. Obecnie w kobyłkowskich szkołach realizowany jest projekt „Moją przyszłość”, na który pozyskaliśmy prawie 50 000zł.  W poprzednich dwóch latach realizowaliśmy projekt „ Wpłyń na zdrowie” i „Umiem pływać”, na które łącznie pozyskaliśmy prawie 65 000zł.  Największym realizowanym projektem była zakończona w tamtym roku „Indywidualizacji procesu nauczania ….” za ponad 328 000zł.

Proszę powiedzieć czy nowy wydział już funkcjonuje jak należy, czy chciałby Pani jeszcze coś zmienić ulepszyć, uzupełnić barki kadrowe?

Zawsze można coś zmienić, a jak ma to być ulepszenie to tym bardziej. Taki moim zawodowym kobyłkowskim marzeniem jest wprowadzenie bonu organizacyjnego.

Gdy pojawił się pomysł wprowadzenia bonu organizacyjnego pojawiły się też obawy. Celem bonu jest uporządkowanie pewnych rzeczy, sprawienie, by były one zestandaryzowane. Generalnie jest tak, że wprowadzenie bonu w dużych placówkach przynosi korzyści, a trudniej jest ze szkołami mniejszymi. Wprowadzenie bonu wymaga jednak dokładnych analiz, etapowego wdrożenia, a to z kolei przy tak małej liczbie placówek wiąże się z dużymi kosztami.  Wprowadzenie bonu w praktyce wygląda to tak, że każdy dyrektor w ramach bonu dostaje określoną pulę etatów, w ramach której będzie mógł organizować pracę placówki. Bon ściśle powiązany jest z liczbą uczniów w danej placówce. Im jest ich więcej, tym więcej etatów. W bonie organizacyjnym uwzględniona zostaje też specyfika danej placówki. W kobyłce szkoły są rejonowe i dyrektor nie do końca ma wpływ na liczbę uczniów, gdyż musi przyjąć wszystkich zamieszkałych w  rejonie.

red.