O najważniejszych osiągnięciach upływającej kadencji i kluczowych zadaniach na następne 4 lata rozmawiamy z Ryszardem Madziarem, burmistrzem Wołomina, ubiegającym się o reelekcję.
Panie burmistrzu, co z perspektywy 4 lat uznałby Pan za największy sukces mijającej kadencji?
Ryszard Madziar, burmistrz Wołomina: Trudno wybrać wyłącznie jeden temat, ponieważ na odbudowanie poprawnej sytuacji w Wołominie potrzeba było całego pakietu działań. Najważniejsze, że udało się uporządkować kluczowe zagadnienia dla funkcjonowania miasta i wprowadzić je na ścieżkę dalszego rozwoju.
Przypomnijmy, jakim obrazem nędzy i rozpaczy była sytuacja 4 lata wcześniej – nie było Studium Zagospodarowania i planów miejscowych. Oświata była w opłakanym stanie, poszczególne placówki nie miały sal gimnastycznych, a szkoła sportowa boisk. Na warunki zabudowy czekało się nawet 15 lat. Najważniejszym sukcesem jest więc to, że udało się przywrócić normalność.
Co było kluczem do takiej odnowy sytuacji?
Na pewno wspólna, zespołowa praca na rzecz Wołomina. Cieszę się, że udało się rozbudzić aktywność mieszkańców. Do działań samorządu udało się włączyć także młodzież, czy seniorów. To wszystko to jest fundament, na którym można budować dalszy rozwój miasta.
Możemy teraz wsłuchiwać się w głosy różnych środowisk, aby po konsultacjach móc planować i realizować inwestycje, które będą zgodne z oczekiwaniami i marzeniami mieszkańców.
Dostrzegalne gołym okiem inwestycje to przede wszystkim infrastruktura. Co udało się w tej materii zrobić przez ostatnie 4 lata?
Po pierwsze, znacząco poprawiliśmy infrastrukturę drogową. Na terenie gminy i miasta Wołomin wybudowano lub zmodernizowano niemal 100 km dróg i chodników. Punkt drugi, nie mniej ważny, to oświata. Zbudowana została szkoła, przedszkola, 2 sale sportowe i aż 10 boisk. Wiele z inwestycji było możliwych także dzięki skutecznej walce o fundusze unijne – pozyskaliśmy niemal wszelkie środki, jakie w tym okresie były do zdobycia.
Mieszkańców bardzo interesuje kwestia bezpieczeństwa. Co się zmienia w tym zakresie?
Fakt, to jest zawsze głośny temat w Wołominie, choć trzeba uczciwie powiedzieć, że często pojedyncze przypadki są wyolbrzymiane ze względu na dawną reputację naszego miasta. Teraz jest już inaczej, dzięki działalności służb, którym staramy się zapewnić odpowiednie wsparcie.
Nie tylko utrzymujemy Straż Miejską, ale i zadbaliśmy o dofinansowanie na tzw. dyżury ponadnormatywne, aby strażnicy mogli dbać o bezpieczeństwo także wieczorami. Podobnie dbamy o lokalną policję, czego przykładem choćby wsparcie w postaci sprzętu, jak samochód czy nagród motywacyjnych dla funkcjonariuszy.
Myślimy o przyszłości. Udało nam się niedawno pozyskać 87 tysięcy złotych na działania edukacyjne – program „Razem stworzymy bezpieczny Wołomin”, aby zaszczepić wrażliwość na te kwestie także wśród mieszkańców, zwłaszcza tych najmłodszych.
Bardzo ważnym zagadnieniem jest także bezpieczeństwo ruchu drogowego. Sporo się w Wołominie zmieniło pod tym względem na plus dzięki budowie wyniesionych skrzyżowań (np. Kościelna – Sikorskiego, Lipińska i Reja), które zmuszają kierowców do zwalniania, oraz dzięki sukcesywnej rozbudowanie sieci ścieżek rowerowych.
Drażliwym tematem, budzącym protesty niektórych środowisk w Wołominie jest kwestia wysypiska śmieci. Jak sprawić, aby efektywnie działało ono na rzecz miasta i mieszkańców, ale nie budziło już kontrowersji?
Jestem przekonany, że protesty samoistnie ucichną, gdy nowy zakład zagospodarowania odpadów, który właśnie budujemy, zacznie normalnie funkcjonować – wówczas zwyczajnie zabraknie argumentów jego przeciwnikom. Zresztą w ostatnich dniach mieliśmy dobry, praktyczny przykład. W trakcie Wszystkich Świętych tłumy ludzi odwiedzały cmentarz w Wołominie, zlokalizowany obok wysypiska i mimo ciepłej pogody nikt nie narzekał, ani nawet nie zwracał uwagi na jakiekolwiek uciążliwe aspekty takiego sąsiedztwa.
Jak już wielokrotnie powtarzałem, zakład będzie nowoczesny i ekologiczny. Po rozbudowie przetwarzanie śmieci odbywać się będzie pod wiatą w zamkniętym miejscu, dlatego też do otoczenia nie będą wydostawać się żadne przykre zapachy. Dzięki zastosowanej technologii aż 70% śmieci zostanie zagospodarowanych. Kolejną zaletą nowej inwestycji będzie dużo mniejszy poziom hałasu, ponieważ większość prac prowadzonych będzie w zamknięciu. Teren wokół wysypiska zostanie uporządkowany i ogrodzony, co poprawi jego estetykę. Te wszystkie działania spowodują, że MZO stanie się ekologicznym liderem w zakresie gospodarki odpadami i na długie lata zagwarantuje bezpieczeństwo ochrony środowiska i odbiór śmieci dla Wołomina. Już w tej chwili potwierdza to wyróżnienie, które otrzymaliśmy w ogólnopolskim konkursie Eco Miasto, organizowanym przez Ambasadę Francji i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wołomin znalazł się w czołówce najbardziej ekologicznych miast w kraju.
Mówi Pan o kontynuacji rozwoju Wołomina. Jakie będą kluczowe zadania do zrealizowania w ciągu następnych kilku lat?
Musimy dopilnować przebiegu strategicznych inwestycji, które wreszcie pozytywnie odmienią komunikację Wołomina z Warszawą. Po pierwsze budowa trasy S8, wraz z węzłem w Czarnej, co zapewni naszym mieszkańcom cywilizowany dojazd do stolicy samochodem.
Drugim wielkim zagadnieniem jest modernizacja linii kolejowej, dzięki której nie tylko wyremontowane zostaną oba nasze przystanki, ale również powstaną tunele i przejścia podziemne, co wpłynie na bezpieczeństwo i szybkość przemieszczania się pomiędzy poszczególnymi częściami naszego miasta. Cieszymy się, że udało się z PKP PLK wynegocjować budowę tylu obiektów i że dojdzie do ich realizacji – przypomnijmy, że np. sąsiednia Kobyłka taką strategiczną inwestycję utraciła.
Oba te wielkie projekty to inwestycje na olbrzymią sumę – ok. 340 milionów złotych. Jeszcze nigdy w historii w Wołomina tak wielkie pieniądze nie były przeznaczane na rozwój infrastruktury.
Nowym, strategicznym działem, o który chcemy teraz zadbać dla poprawy jakości życia w mieście, jest estetyka i rozwój terenów zielonych. Nie można było przecież rozbudowywać parków, gdy jeszcze nie było jak do nich dojechać. Teraz, gdy udało się zadbać o podstawy i sprawne funkcjonowanie miasta, możemy w końcu skupić się na także na jego atrakcyjnym wyglądzie.

Planowana na wiosnę modernizacja linii kolejowej zapewni szybszy dojazd do Warszawy, większą ilość pociągów, nowy tabor kolejowy, estetyczne perony i brak korków na przejazdach
To wszystko wielkie, strategiczne inwestycje, które odmienią miasto. Jak wygląda sytuacja z drobniejszymi sprawami, równie istotnymi w codziennym życiu mieszkańców?
Przykładem takiego projektu jest Karta Wołominiaka, którą chcemy wdrażać i rozwijać. To system ulg i korzyści, z których korzystać będą mogły osoby płacące w naszym mieście podatki.
Niezależnie od trwających remontów i wielkich inwestycji komunikacyjnych, będziemy walczyć o tańsze i łatwiejsze dojazdy do Warszawy, choć negocjacje w sprawie biletów z pewnością nie będą łatwe. Będziemy też nieustannie lobbować za rozbudową drogi 634, mając świadomość, że będzie to możliwe raczej tylko w przypadku zmiany władz samorządu wojewódzkiego na Mazowszu.
Kluczowa informacja na koniec – budżet inwestycyjny na rok 2015 planujemy utrzymać na zbliżonym poziomie do lat poprzednich. Obywatele mogą więc być spokojni, że znów zadbamy o ich potrzeby na satysfakcjonującym poziomie.
Janusz Zielonacki
Related News

Niszczył plakaty wyborcze, usłyszał już zarzuty
May 28, 2025
Brutalna Kampania Wyborcza w Wołominie
May 28, 2025
Wiadukt już w tym roku?
February 10, 2025
Modernizacja ul. Ząbkowskiej w Markach
February 10, 2025
Rembertów
April 08, 2024
Wybory do Rady Powiatu Wołomińskiego
April 08, 2024